Ary Farias Mistrz Świata 2009 roku w kategorii light feather w tym roku postanowił, że wystąpi w cięższej dywzji bo w feather. Jak się okazało była to trafna decyzja, bo Ary przeszedł przez nią jak burza i w finale po walce z Leonardo Fernandesem zdobył złoty medal na tegorocznym Mundialu.
Muszę Michaelowi pogratulować. Jest młodym zawodnikiem, takim jak ja i stoczyliśmy bardzo ciężką i wyrównaną walkę. Wygrałem ten pojedynek przez przewagi, obydwaj nie chcieliśmy za bardzo ryzykować.
Po tym sukcesie jest niemal pewne, że Ary otrzyma z rąk nowego trenera Eduardo Ramosa ( Atos JJ ) czarny pas
Wierzę, że wykonuję dobrą robotę i ciężko się staram. Myślę, że wkrótce wszyscy zobaczą mnie jak walczę w czarnych pasach. Jednak się nie śpieszę z tym, choć jestem głodny jak lew. Tę wygraną chciałbym zadedykować mojej dziewczynie, która jest w Brazylii.
Dla przypomnienia dodam fakt, iż na tegorocznych Mistrzostwach Europy możliwość sprawdzenia swoich sił z tak utalentowanym zawodnikiem jakim jest Ary miał Maciej Polok, który po wyrównanej walce przegrał z młodym Brazylijczykiem na pkt.