Foto: https://www.instagram.com/diegolopesmma/
W ostatni weekend odbyła się gal UFC Fight Night, a w walce wieczoru zawalczył Cory Sandhagen i Rob Font. Sandhagen wygrał pewnie na punkty po mistrzowskich rundach, na karcie głównej zawalczył również Diego Lopes, który w świetnym stylu poddał powracającego po 2-letniej przerwie – Gavina Tuckera.
Diego Lopes zaliczył drugi pojedynek w federacji UFC. W swoim debiucie przegrał z Movsarem Evloevem przez jednogłośną decyzję sędziów. Brazylijczyk z Manaus zaprezentował się o wiele lepiej w swoim drugim pojedynku.
Na samym początku rundy pierwszej, Gavin Tucker bardzo mocno kopnął Brazylijczyka … w krocze. Po wznowieniu walki, Kanadyjczyk zaatakował jedną nogę i spróbował obalić Brazylijczyka, lecz ten wykorzystał moment i wskoczył do latającego trójkąta. Po kilkudziesięciu sekundach, Diego Lopes poddał Tuckera przez balaszkę (1:38 – 1 runda). Jak okazało się po walce, Brazylijczyk złamał rękę Tuckera!
28-letni Brazylijczyk to czarny pas BJJ i posiada zawodowy rekord 22-6 w MMA. 20 walk kończył przed czasem – 12 poddań i 8 KO/TKO!