Maks Wiśniewski po MP BJJ

Maksymilian Wiśniewski zdobywając w tym roku tytuł Mistrza Polski BJJ posiada już w swojej kolekcji medali trzy złote krążki z tej rangi imprezy. Zawodnik klubu Gamennes Team Poznań trzy miesiące przygotowywał się docelowo do tych zawodów i podczas walk w Pruszkowie było widać, że jest w bardzo dobrej formie. Zapraszamy do przeczytania wywiad z tegorocznym MP BJJ w kategorii elita – 88 kg!

Na początek gratulacje za zdobycie tytułu MP BJJ drugi raz z rzędu. Jakie to uczucie obronić złoty medal na MP BJJ?

Dziękuję. Tytuł MP zdobyłem 3 raz, pierwszy w 2008 roku. Jestem zadowolony choć czuję lekki niedosyt, bo plan był wyrwać pierwszy raz złoto w absoluto. Niestety nie udało się.

Opowiedz nam proszę swoją drogę po złoto w swojej kategorii

Pierwszą walkę stoczyłem z Karolem Dzieniszewskim z lgt. Nie walczyliśmy za długo, ponieważ udało mi się poddać Karola duszeniem. Druga walka z popularnym Asztonem (pozdrawiam serdecznie). Widać było, że ma chłop formę wygrywając z Timonem i Bagim ( treningi w Brazylii nie poszły w las). Tę walkę również udało mi się rozegrać w podobny sposób i po chwili wygrałem przez duszenie.

Walki półfinałowe i finał zwyciężyłeś w dość ekspresowym tempie. Jak uważasz co jest czynnikiem takiego obrotu spraw? Rywale Ci leżeli czy może coś innego?

Myślę, że dyzpozycyjność dnia odegrała tu kluczową rolę. Nie zakładałem, że tak to będzie wyglądać, chociaż w każdej walce zawsze staram się szukac poddania, bo uważam że to kwintesencja bjj. Powiem szczerze, miałem zupełnie inny plan na te walki, nie startowałem od ponad pół roku więc stres był duży.

Po Twoich walkach było widać, że byłeś w mega sztosie na tych zawodach. Przygotowywałeś się konkretnie pod MP BJJ?

Czy to był taki mega sztos? Nie sądzę. Wiem, że jest jeszcze dużo do zrobienia. Przygotowywałem się typowo pod tą imprezę od 3 miesięcy, z czego miesiąc wracałem w ogóle do sportowej formy po 4 miesiecznym odpoczynku i leczeniu kontuzji. MP BJJ są dla mnie najważniejszą imprezą w kraju, także zawsze będę się starał dobrze przygotować i dać dobre walki.

W absoluto zmierzyłeś się z Łukaszem Bagińskim, ale po zaciętej walce uległeś. Czego zabrakło do zwycięstwa Twoim zdaniem?

Myślę, że zabrakło powalczenia. Moja przerwa w startach odbiła się w tej walce, Łukasz jest bardzo dobry i doświadczonym zawodnikiem na pewno w czołówce europejskiej, cały czas w formie i to zaważyło. Zdobył na początku walki dwa punkty i dotrzymał je do końca, a mnie nie udało się wyrównać niestety. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze w niedalekiej przyszłości spotkać na zawodach .

Ostatnio gdy mieliśmy okazję rozmawiać zdradziłeś nam, że planujesz starty w MMA. Jak wygląda sytuacja w chwili obecnej? Szykujesz się do swojego debiutu w MMA?

Przygotowywałem się do walki , która miała mieć miejsce w czerwcu, niestety jednak gala nie odbyła się. I tak po 4 miesiącach przygotowań zostałem „z niczym”. Mówię tu z niczym, ponieważ ucierpiało na tym moje jiu jitsu, forma oczywiscie była ale nie na bjj. Na razie ten temat odstawiłem na boczny tor chce się teraz zająć bjj i doszkalać swoją grę. Na pewno wystartuję w mma, zależy to tylko od propozycji i jeśli nie będzie to kolidować z bjj.

Plany startowe jeśli chodzi o BJJ na 2012 rok

11 grudnia elitarny turniej Ragnarok ( przyp. redakcji – turniej został przełożony ), w styczniu ME to plany na najbliższy czas. Co do roku 2012 zobaczymy, może MP submission zależy to niestety od finansów i od tego czy znajdzie się sponsor, który dopomoże w przygotowaniach

Na koniec podziękowania.

Chciałbym podziękować całej rodzinie za wsparcie i odpuszczanie mi tematów sprzątania itp. (treningi zabierają mi calą moc). Mojej wspaniałej dziewczynie za wytrwałość, cierpliwość i największą wiarę w moje siły. Całej ekipie Gameness Team Mosina, mojej porannej załodze za sprostanie ciężkim treningom. Jankowi za pomoc w rozwijaniu gry Jackowi za wsparci prze zawodami, Wszystkim moim sparing-partnerom, bez których nie było by tego wyniku dzięki, że dajecie radę i stale rozwijacie sie podnosząc moje umiejętności, oby tak dalej całej załodze Dresdale jiu jitsu ,, Firmom PitBull, Tosmak oraz Wojtkowi i Patrykowi za pomoc w przygotowaniach. Pozdrawiam

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także