Jeden z najbardziej utytułowanych grapplerów, w wywiadzie dla ONE Championship zdradza w jakich okolicznościach zyskał pseudonim „Buchecha”.
Marcus pod bardzo udanej karierze w BJJ przekierował wszystkie siły na MMA, gdzie idzie mu do tej pory bez zarzutów. Na tą chwilę nie odnotował żadnej porażki w mieszanych sztukach walki posiadając bilans 4-0. W wywiadzie dla swojego pracodawcy czyli organizacji ONE, Marcus opowiedział historię swojego pseudonimu, który towarzyszy mu od zawsze w karierze sportowca.
Nie byłem grubym dzieckiem. Ponieważ byłem aktywny, nie przybrałem na wadze. Ale byłem pulchnym dzieckiem. Dlatego na sali zaczęli mnie nazywać „Buchecha” [„Duże Policzki”]. Nigdy mnie to nie obchodziło, ponieważ waga nigdy nie była czymś, co mi przeszkadzało. Ale zabawne, że mój tata [był] zaniepokojony. Nie podobało mu się to przezwisko.
Poszedł powiedzieć ludziom na sali, że nie podoba mi się to przezwisko. Wtedy pseudonim naprawdę się przyjął, ponieważ kiedy mówisz komuś, że nie podoba ci się pseudonim masz przes***e. Ponieważ mój ojciec tak powiedział, ludzie zaczęli nazywać mnie po prostu Buchecha. Przezwisko zostało, ale nigdy się tym nie przejmowałem.
