Miha Perhavec czyli brązowy pas BJJ ze Słowenii, który swego czasu trenował w Polsce zaliczył swój kolejny trip treningowy. Tym razem Miha poleciał do słonecznej Kalifornii, aby potrenować w siedzibie Atos Team w San Diego pod okiem Andre Galvao. Jak wiadomo na chwile obecną jest to jedna z najmocniejszych akademii zawodniczych na świecie, zapytaliśmy więc Mihe o wrażenia po treningach w Atosie:
„Razem z dziewczyną wybraliśmy się na trip dookoła świata na którym chciałem zwiedzić jak najwięcej akademii, postartować w lokalnych zawodach i po prostu potrenować.
Po wizycie na Kostaryce wybraliśmy się do San Diego, gdzie miałem przyjemność pomagać Keenanowi we wspólnym projekcie, który szykujemy.
Treningi w Atos były bardzo ciężkie, dużo sparingów i większość treningów w gi. Mimo okresu wakacyjnego, kiedy większość akademii zwalnia tempo, najlepsi nie odpoczywają. Zaliczyłem mnóstwo dobrych walk, a zawodnicy na każdym pasie wydają się czołówką swojego poziomu zaawansowania.
Z czarnych pasów kulałem się z Keenanem, Lucasem Barbosa, Joshem Hinger, Michael’em Liera Jr., Andrisem Brunovskis czy Rolando Samsonem. Do tego mnóstwo brązowych i purpurowych pasów z którymi walczy się bardzo ciężko, każdy sparingpartner na macie prezentuje poziom, którego wcześniej nie uświadczyłem.
Miałem także przyjemność dwukrotnie kulać się z Andre Galvao w tym raz w moje urodziny 🙂 Co prawda Andre o tym nie wiedział, ale uznałem to za fajny prezent. Trening w Atosie były niesamowite, jeżeli będziesz w San Diego musisz tam zajrzeć”
