Jak to się mówi „wypadki chodzą po ludziach”, ale gorzej, jak ktoś naumyślnie szkodzi drugiej osobie. Zwłaszcza, jak ofiara nie wie, jak się obronić ani nie ma dokąd uciec, a napastnik jest agresywny.
Andrea Puerta niestety nie wiedziała jak się obronić przed dużo większym mężczyzną, który wsiadł w centrum Miami do kolejki i bez litości okładał ją pięściami. Miało to miejsce 4 września, a dziewczyna po zdarzeniu opublikowała zatrważające zdjęcia z pobicia. Jej twarz pokryta była siniakami, szczęka widocznie spuchła, a do tego oprawca złamał poszkodowanej żebro. Nie wspominając już o spowodowanym urazie psychicznym.
Oprawca miał pobić tego dnia jeszcze dwie inne osoby. Na szczęście został schwytany przez policję i aresztowany.
Rener Gracie, aby nie doszło w przyszłości do takich sytuacji prezentuje w poniższym nagraniu strategie obrony przed napastnikiem w zwarciu:
Dajcie znać w komentarzu pod postem, czy byliście świadkami takiej sytuacji lub czy sami doświadczyliście takiej przemocy. Jeśli tak, to czy przydała się znajomość sportów walki? A może sądzicie, że nie warto nawet zbliżać się do napastnika, bo może np. posiadać przedłużenie ręki?