Temat dopingu jest stałym elementem świata brazylijskiego jiu jitsu, a wszelkie spory jego dotyczące nie mają końca i zapewne tak pozostanie przez długi czas. Co chwilę dostajemy informacje, że w organizmie kogoś ze światowej czołówki znaleziono niedozwolone substancje. Niecodzienna sytuacja miała miejsce odnośnie ostatnich Mistrzostw Świata IBJJF.
Do niechlubnego grona zawieszanych przez IBJJF w przeszłości należą między innymi Paulo Miyao, Kaynan Duarte czy Felipe Pena, natomiast ostatnie głośne zawieszenia to Fellipe Andrew, Uanderson Ferreira i Mica Galvao. Niecodzienna sytuacja zdarzyła się z mniej znanymi nazwiskami, jednak będącymi w czołówce na Mistrzostwach Świata IBJJF 2024.
W kategorii ultraciężkiej pierwsze miejsce zajął Yatan Bueno. W jego organizmie wykryto metabolity nandrolonu i pochodnych, przez co został pozbawiony tytułu i zawieszony na trzy lata. Zgodnie z zasadami kolejni zawodnicy przeskoczyli oczko wyżej, zatem tytuł mistrzowski należał do drugiego finalisty Pedro Alexa Pimenty. Nie cieszył się on długo tytułem, bo także został zawieszony – na rok, za klomifen i jego metabolity.