’https://www.instagram.com/p/Cc9ALX5JAxQ/?utm_source=ig_embed&ig_rid=8acddace-8abe-4e1e-bec8-23e678fc7867′
Bez wątpienia materiały szkoleniowe, które możemy znaleźć w internecie wpływają na rozwój naszej techniki. Według jednego z weteranów ADCC i UFC, szkoleniówki nie wystarczają.
Popularne filmy szkoleniowe dostępne zazwyczaj po uiszczeniu odpowiedniej opłaty, są niezwykle cennym środkiem pobierania wiedzy na temat danej techniki. Popularyzacja takiej formy uczenia, przekłada się nie tylko na wyniki adeptów ale i na zarobki instruktorów, zawodników. Niektóre duże nazwiska jak Gordon Ryan swoje zarobki na właśnie materiałach szkoleniowych.
Ricardo Almeida czyli head coach w Rabjjacademy twierdzi jednak, że do pełni sukcesu będzie Ci potrzebny Twój trener.
„Widzę że razem z postępem technologii, ludzie przechodzą na tryb online i uczą się leglock’ów od Johna Danahera i półgardy od Bernardo Farii. Później oglądają jakieś filmy o zapasach żeby nauczyć się obalać i nie ma w tym nic złego ale… Na koniec dnia i tak będziesz potrzebować swojego profesora. Nadal masz trenera, który „widział już to wszystko” i to pomoże ci poskładać to wszystko do kupy.”
„Mając kogoś obok siebie, kogoś kto ma doświadczenie i widział masę ludzi od białego do czarnego pasa i może dać ci ważne rady – to jest prawdziwy klucz do sukcesu.
Nie ważne kto to jest. Jeżeli jest czarnym pasem, nie sądze, że idąc za jego radami poniesiesz klęskę. Jeżeli po osiągnieciu jakiegoś poziomu będziesz chciał poszerzyć swój arsenał technik, jestem przekonany, że instruktor otworzy przed tobą drzwi.”
Trudno się nie zgodzić z tymi słowami. Techniki które podpatrzymy w internecie aby działały muszą być podparte doświadczeniem i świadomością swoich warunków. Bez wątpienia trener jest najbardziej krytyczną osobą na sali i wskaże Ci drogę do zastosowania tego na czym Ci najbardziej zależy.
Wyświetl ten post na Instagramie
