Po bardzo pracowitym roku dla Alliance, które wygrało prawie wszystkie większe turnieje Romero „Jacare” Cavalcanti udał się na urlop do Rio de Janeiro. Podczas swojego pobytu pływał 2 mile dziennie w Ipanema Beach, spotkał się ze swoim przyjacielem Sydney’em ” Baiano „ i serfował ze swoją córką Ursulą. Odwiedził także Academy Nobre Arte i profesora Claudio Coelho. Zatrzymał się również w akademii Alexandre Paivy, gdzie obecny na treningach był Fernado Terere. Romero Jacare po takiej dawce odpoczynku powrócił do Atlanty, gdzie jest gotowy na kolejne wyzwania!