Ronaldo “Jacare” Souza ogłasza koniec swojej kariery w MMA

Ronaldo Souza, znany pod pseudonimem „Jacare” (aligator po Portugalsku) jest jednym z najlepszych grapplerów swojego pokolenia, zarówno w MMA oraz w brazylijskim jiu jitsu. Status legendy sportów chwytanych Souza osiągnął dzięki wygranym z takimi zawodnikami jak Roger Gracie, Fernando Terere oraz Robert Drysdale. 

Kilka dni temu popularny „Jacare” ogłosił koniec swojej kariery w mieszanych sztukach walki w trakcie rozmowy z serwisem Combate:

Walczyłem już zbyt długo, za wcześnie skończyłem startować w jiu jitsu, byłem wtedy na szczycie. Myślę, że za długo walczyłem w MMA, odchodzę na emeryturę i nie mam planów powrotu do walk w tej formule. Wracam do sportu, który kocham i w którym zapisałem piękną historię. 

Co ciekawe trzykrotny Mistrz Świata wspomniał również o swoich zawodniczych planach w BJJ i być może po raz kolejny zobaczymy Souzę walczącego na tatami:

Wracam do treningów i kto wie, może wrócę do startu w zawodach. Jestem zorientowany na wyzwania, a jiu jitsu jest dla mnie wyzwaniem, ponieważ bardzo się rozwinęło i jest wiele nowości. Wspaniale jest to po raz kolejny zobaczyć.

W trakcie ostatniej walki podczas UFC 262, Jacare spędził mniej niż cztery minuty w oktagonie. Na chwilę przed końcem pierwszej rundy Brazylijczyk odklepał dźwignię na łokieć i doznał pierwszej przegranej w karierze przez poddanie. Po walce okazało się, że zawodnik złamał kość ramienną i musiał przejść operację. Była to czwarta przegrana z rzędu „Jacare” i ostatnia walka w kontrakcie, który nie zostanie przedłużony. 

Souza ujawnił, że otwiera „Akademia Jacare Jiu-Jitsu” w Orlando w USA, która powinna zostać otwarta w styczniu 2022 roku, a zawodnik zamierza promować program dla specjalnych dzieci, m.in. z deficytem uwagi, nadpobudliwością i autyzmem.

 

 

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także