Dzięki moim zdolnościom przekonywującym po ciężkich namowach udało mi się przekonać Zibiego by znalazł czas i odpowiedział na kilka pytań dla naszych wspaniałych czytelników przed zbliżającymi się w Szczecinie VI Mistrzostwami Polski Submission Fighting. W środku owoc moich starań 🙂
Ps. Podziękowania dla Zibiego za to , że się przełamał i dał skusić na ten gorący hot wywiadzik dla podgrzania atmosfery przez MP 🙂
Jak idą końcowe przygotowania do MP SF ?
Przygotowania idą po mojej myśli 😉 gdy nie mam służby to trenuje 2 razy dziennie. Rano wytrzymałość siłowa na kettlebellsie, technika i luźny sparing, a wieczorem prowadzę trening i walczę z moimi zawodnikami, którzy sprawiają mi coraz więcej kłopotów hehe co z jednej strony bardzo mnie cieszy ale nie ukrywam, że też trochę martwi bo przecież trenują niecałe 2 lata 🙂
w pracy też się nie oszczędzam bo równolegle trenuje do zawodów pożarniczych, gdzie w głównej mierze nacisk jest kładziony na wytrzymałość siłową.
Nad jakim aspektem najbardziej przykładałeś uwagę ?
Staram się pracować nad moją gardą i nad siłą bo wbrew pozorom bardzo odstaje fizycznie od takich zawodników jak Bagi czy Marcin Krzysztofiak.
Czy nadal podtrzymujesz tezę, że jak nie wygrasz MP SF to nie wystartujesz w elitarnym turnieju GA ?
Tomek i Kamil namawiaj mnie żebym od tego odstąpił hehe ale słowo się rzekło 🙂 mimo, że jak już Wam mówiłem nie upatruje w tym przyczyny swojej porażki to jednak wolałbym skupić się na organizacji i nie przejmować się dodatkowo startem…
W zeszłym roku dzwoniłem po wielu zawodnikach i deklarowali swój start… doznali kontuzji i nawet nie raczyli mnie o tym poinformować… dowiadywałem się przypadkiem od ich znajomych lub w dzień imprezy hehe dlatego chce pracować razem z moimi przyjaciółmi nad GA żeby to zawodnicy zabiegali o start a nie my o nich… nigdy nie było w Polsce imprezy grapplingowej z takimi nagrodami pieniężnymi, a ludzie nie potrafili tego docenić.
Czy oglądasz walki swoich potencjalnych przeciwników, by ich jakoś rozplanować ? Czy będziesz chciał konkretną taktykę dobierać pod swojego rywala ?
Walk moich przeciwników nie oglądam. Startuje w submission od 6 lat i wiem kto ma jaki styl i jak z nim walczyć. Z paroma zawodnikami spotykałem się po parę razy i znamy się jak łyse konie hehe dlatego też uważam, wbrew opiniom innych, że na krajowych zawodach walczy się o wiele trudniej niż powiedzmy na europejskich.
Czy motywujesz się jakoś specjalnie do tych zawodów ? W tamtym roku przegrałeś w półfinale, a byłeś głównym kandydatem do wygranej. Jak sądzisz już na chłodno co zdecydowało o tamtej porażce ?
Nie mam specjalnej motywacji. Te zawody będą eliminacjami do europejskich trialsów ADCC, a wydaje mi się, że jako medalista poprzedniej edycji mam ten start zapewniony więc będę walczyć bez ciśnienia 😉 mam nadzieje ze się nie zdziwię hehe
na pewno podejście psychiczne o tym zadecydowało podobnie jak na ME w walce z Helenem… Maciek to mega kocur, bardzo nie wygodny, gibki… zawsze mam z nim wojny i właśnie z takimi myślami wyszedłem do walki, gdzie powinienem się tego wyzbyć bo każdy jest człowiekiem i można go pokonać.
Po Twoim zwycięstwie w Eliminacjach do Grappling Areny, pojawiały się głosy, że nie powinieneś startować by dać szanse zwycięstwa mniej znanym zawodnikom. Zawodnik Twoich umiejętności powinien startować na zawodach takiej rangi jak np MP SF. Jak skomentujesz te opinie ?
Eliminacje były imprezą otwartą. Każdy mógł wystartować. Nikt oprócz zwycięzców poszczególnych imprez nie może być pewny startu dlatego zdziwiła mnie tak mała frekwencja i absencja wielu dobrych zawodników. Robert Trzcionka też miał zapewniony start, a mimo to wystartował i nikt nie powinien mieć do niego pretensji.