Jeśli jesteś tym szczęściarzem, który ma pod swoim dachem kogoś kto trenuje BJJ i jak tylko dowiedzieliście się o zamknięciu akademii, to zakupiliście maty, to już czas najwyższy, aby zadbać o konserwację tego pola bitwy 😉 Nawet jeśli tylko samotnie drillujesz i wydaje Ci się, że maty się nie brudzą, to znaczy, że za długo Ci nie posłużą. Zatem siadaj wygodnie i czytaj, jak należy pielęgnować swoje tatami.
Na początek
Pozbądź się wszelkich widocznych zabrudzeń. Mowa o m.in krwi po stoczonych bojach, kurzu, skórze, czy paznokciach. Oczywiście, jeśli regularnie czyścisz matę, to ten etap pewnie nie będzie Cię dotyczył.
Pozbywanie się kurzu i zabrudzeń
Miotła lub suchy mop
Zamiecenie mat pomoże pozbyć się włosów, brudu i innych nieczystości. W tym celu użyj miotły z miękką szczotką, a nie tą twardą, która mogłaby uszkodzić powierzchnię maty. Jeśli chodzi o mop, to warto, aby posiadał on ruchowy uchwyt umożliwiający obracanie go przy zmianie kierunku czyszczenia maty. W poniższym nagraniu Marcus Kowal tłumaczy w jaki sposób to robić, co wbrew pozorom nie jest takie oczywiste:
Odkurzacz
Nie ma znaczenia, jakiego odkurzacza użyjesz, dopóki nie jest na tyle ciężki, że postawiony na macie uszkodzi jej strukturę. Świetnie sprawdzi się odkurzacz, który możesz trzymać w powietrzu, za rączkę. Odkurzać wystarczy od jednego do dwóch razy na tydzień.
Dezynfekcja maty
Producenci oferują różne rodzaje środków dezynfekujących. Jako że także nasze twarze mają styczność z matą, to warto, aby produkt był nietoksyczny, bezpieczny dla naszej skóry, a ponadto nie wyżarł nam maty. Większość ze środków będzie miała na etykiecie informację z ich przeznaczeniem (np. zwalczający gronkowca, pleśń, grzyba, czy wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV) itp.).
Mydło i woda
To dobre rozwiązanie, gdyż mydło zmniejsza napięcie powierzchniowe wody, co sprawia, że łatwiej się dostaje do pęknięć i dziur. Mydło jest emulgatorem, dzięki czemu zbiera tłuszcz i olej (a przecież ludzkie ciało produkuje łój skórny). Jednakże pamiętaj, że nie wszystkie, a raczej mało które mydła są jednocześnie antybakteryjne, przeciwgrzybicze i antywirusowe.
Olejki/ocet/soda oczyszczona
Wspomnieliśmy, że warto używać nietoksycznych środków, a więc ocet połączony z wodą i olejkiem herbacianym, tudzież tym eukaliptusowym/lawendowym/cytrynowym wydaje się być kolejnym dobrym i dość ekologicznym rozwiązaniem. Soda oczyszczona jest nietoksyczna, a połączona z wodą tworzy pastę, którą możesz użyć do pozbycia się śladów na macie. Po prostu posmaruj nią zanieczyszczenia, po czym zetrzyj zwilżoną gąbką. Woda utleniona także powinna poradzić sobie z widocznymi zabrudzeniami.
Maty puzzlowe
W przypadku mat puzzlowych przyda się raz na jakiś czas rozdzielić każdy puzel, tak aby dotrzeć do zakamarków. Jeśli posiadasz je w domu, to nie powinno być problemu z rozłożeniem ich, gdyż nie zajmują szczególnie dużo miejsca. Ważne, aby przy każdej czynności pielęgnacyjnej nie dociskać za mocno maty, gdyż istnieje ryzyko powstania wgnieceń.
Nie zapomnij o uszkodzeniach
Jak wyżej wspomnieliśmy, jeśli w Twojej macie znajdują się pęknięcia, jakiekolwiek uszkodzenia, to upewnij się, że je także wyczyścisz, bo właśnie tam gromadzą się bakterie. To samo tyczy się krawędzi mat, szczególnie, gdy przylegają do ściany.
Kiedy i jak często należy czyścić maty?
To w sumie odwieczne pytanie. Sądzimy, że powinno się to robić przed kulankami. Najlepiej jest to zrobić godzinę przed korzystaniem z mat, tak aby zdążyły wyschnąć. Jeśli na macie pojawią się plamy, to nie czekaj i niezwłocznie pozbądź się zabrudzeń. Im dłużej zwlekasz, tym większe ryzyko, że ślady zostaną. Oczywiście ideałem by było czyścić je przed i po, ale wszystko zależy od organizacji.
Czysta mata nie wystarczy
Co z tego, że maty są czyste, jak użytkownicy nie dbają o własną higienę. I nie mów, że i tak się spocisz, więc nie ma co się myć. To samo tyczy się Twojego kimona, jeśli oczywiście w nim się kulasz. Jeden trening = jedno pranie i nie ma co z tym dyskutować. To ważne, aby na matę wchodzić czystymi stopami, więc jedno mycie więcej nie powinno zaszkodzić 😉
Twoja mata będzie Ci za to wdzięczna
To po prostu obowiązek właściciela maty (albo tych, co na niej trenują). Jeśli zaniedbujesz ją i machasz ręką na tę pielęgnację, to wiedz, że nie tylko szkodzisz sobie, ale i pogarszasz stan maty. Raz, że nie będzie Ci za długo służyła, a dwa, że prosisz się o infekcję. Zresztą pomyśl jaką satysfakcję będziesz mieć zapraszając za jakiś czas swoich znajomych na kulanki, gdy oni będą pod wrażeniem Twojej czystej i zadbanej maty. Poza tym uwierz, że jak dowiedzą się tylko, że miałeś np. ringworma, to raczej nie wykażą chęci zawitania do Ciebie. Dodatkowo, sam możesz się wykluczyć z treningów na kilka tygodni, gdy tylko zbyt lekkomyślnie podejdziesz do kwestii higieny.
Jeśli znasz jakieś inne, sprawdzone sposoby na czyszczenie domowych mat, to z chęcią poczytamy o nich, gdy zamieścisz takie porady pod postem.
Zdrowego i higienicznego kulania!
Źródło:
