Były mistrz Bellatora i ONE Championship, Ben Askren, zdradza w nagraniu na Instagramie, że tego czego żałuje, to czasu, którego nie poświęcił na trenowanie jiu-jitsu. Po 10 latach były zawodnik UFC ogłosił koniec kariery w MMA, a dzisiaj odpowiada na pytania fanów w ramach tzw. AMA, czyli „ask me anything”.
Mistrz NCAA Division może i zakończył swoją karierę w MMA, ale szczerze odpowiada na pytania, co mógł zrobić lepiej w czasie, gdy przygotowywał się do pojedynków dla największych organizacji sportów walki na świecie. Wspomina także o tym, że mógł przeznaczyć więcej czasu na treningi z topowymi zawodnikami – zwłaszcza tymi z „niebieskiej piwnicy”, czyli akademii Renzo Gracie w Nowym Jorku, gdzie naucza słynny trener John Danaher. Gdyby tak zrobił, to byłby lepszy w „duszeniu ludzi”.
I get asked often if there is anything I would have done differently with my MMA career. Here ya go. pic.twitter.com/TJEqd7XPgS
— Funky (@Benaskren) August 10, 2020
