Foto:
W ostatnim czasie posypały się zawieszenia za stosowanie nieleganych środków przez najlepszych atletów naszego globu. Roberto Abreu został przyłapany po Mistrzostwach Świata No-Gi IBJJF, a Mica Galvao po Mistrzostwach Świata IBJJF. Ani jednemu, ani drugiemu nie przeszkodzi to w rywalizacji na BJJ Stars. W turnieju w kategorii Absoluto wystąpi również Adam Wardziński, a nagrodą jest 200 tys. brazylijskich reali.
Już w najbliższą sobotę odbędzie się turniej, który jest określany największym turniejem w historii Jiu Jitsu w Brazylii. Jeszcze nigdy nie było takiego turnieju, na którym można byłoby wygrać takie pieniądze. Zwycięzca turnieju wygrywa, aż 200 tys. reali brazylijskich. Jest to ponad 40 tys. dolarów, czyli ok. 170 tys. złotych. Jest się o co bić, więc nie dziwi fakt, że na turniej zostali zaproszeni najlepsi kimoniarze.
Wśród 16-nastu zaproszonych grapplerów znalazło się również miejsce dla najlepszego kimoniarza wagi ciężkiej – Adama Wardzińskiego. Polak ma za sobą bardzo dobry okres i niesamowitą batalię w finale PAN AMS z Fellipe Andrew. O tej walce mówił chyba cały świat BJJ. Śmiało można powiedzieć, że wsród zaproszonych brakuje Nicholasa Meregaliego, który w niesamowitym stylu wygrał dwa złote medale na PAN AMS. Brak zawodnika New Wave Jiu Jitsu jest dużym zaskoczeniem, ale jeszcze większym może być obecność Micaela Galvao i Roberto Abreu.
Mica, jak i Cyborg zostali w ostatnim czasie ukarani przez federację IBJJF. O ile Cyborg został zdyskwalifikowany jeszcze podczas Worlds-ów w formule No-Gi, tak Mica Galvao został okrzyknięty najmłodszym mistrzem świata IBJJF. Brazylijczyk z Manaus wygrał w finale z Tye’em Ruotolo i zdobył złoto na czerwcowych Worlds-ach w Gi. 19-letni zawodnik otrzymał pozytywny wynik na obecność klomifenu w organizmie. Przypomnijmy, że po MŚ IBJJF Mica zdobył srebrny medal na MŚ ADCC w Las Vegas.
Wiadomość o rocznym wykluczeniu pojawiła się już po ogłoszeniu karty walk na BJJ Stars. Użytkownicy pytali wielokrotnie, czy Mica Galvao wystąpi na turnieju. Organizatorzy jednoznacznie zaznaczyli, że nie działają pod federacją IBJJF, a wykluczenie Galvao obejmuje zawody pod sztandarem największej federacji BJJ na świecie.
A więc, czy testy antydopingowe i zawieszenia IBJJF mają sens?
IBJJF to maszynka do zarabiania pieniędzy. Start zawodników na IBJJF nie przynosi im pieniędzy. Topowi zawodnicy startują już coraz rzadziej na zawodach IBJJF, a jeśli startują to w zawodach najwyższej rangi (Mistrzostwa Świata, PAN AMS, Mistrzostwa Europy i Mistrzostwa Brazylii). Medale z tych imprez są prestiżowe i liczą się w świecie BJJ, ale chyba już nikt nie pamięta Gordona Ryana startującego na zawodach IBJJF. Czy „Król Gordon” zadowoliłby się medalem i kwiatami za start w zawodach?
Jeśli zawodnicy mogą swobodnie występować w innych turniejach, zakaz IBJJF nie ma sensu. Prawdopodobnie, połowa (jak nie więcej) zawodników biorących udział w MŚ ADCC 2022 mogłaby nie przejść testów antydopingowych.
Testowanie zawodników przez jedną federację nie ma najmniejszego sensu, ale też niszczy piękno tego sportu. W gali BJJ Stars wezmą udział m.in. Adam Wardziński czy Fellipe Andrew, którzy regularnie startują na zawodach IBJJF i nie przyjmują zakazanych środków. Chciałoby się jeszcze dopisać do tej listy Kaynana Duarte, lecz pamiętamy, że został on przyłapany w 2019 roku po wygraniu Worlds-ów i odbył roczne zawieszenie (tracąc również tytuł mistrzowski). Zatem, na gali w Sao Paulo będą mierzyć się zawodnicy z aktywnym zakazem po stosowaniu dopingu i zawodnicy, którzy nie przyjmują środków dopingujących, przynajmniej na papierze 🙂
Gala w Sao Paulo odbędzie się już w najbliższą sobotę (22 kwietnia 2023 roku) i rozpocznie się o godzinie 19:00 czasu lokalnego (chwilę po północy w Polsce). Już niedługo poznamy drabinkę turniejową i pierwsze pary. Trzymamy kciuki za występ Adama Wardzińskiego.