foto: Dominik Borowczyk
Trenując odpowiednio długo Brazylijskie Jiu-Jitsu zaczniemy dostrzegać kolejne aspekty sztuki chwytania, które nie są dostępne dla początkujących adeptów. W jaki sposób układanie strategii oraz taktyki przełoży się na nasz sukces na macie?
Jeden z najlepszych amerykańskich grapplerów w historii, Keenan Cornelius uważa, że jeśli trenujesz arte suave, powinieneś poświęcić czas na studiowanie strategii oraz sztuki wojny:
„Jeśli uczysz się Jiu-Jitsu, w rzeczywistości ważniejsze niż nauka technik jest studiowanie taktyk wojennych. Stosowanie strategii w dziedzinie walki jest uniwersalne w każdych okolicznościach i w każdych warunkach. Na przykład coś tak prostego jak zwód jest koncepcją zaczerpniętą z wojny, a konkretnie walki mieczem. To jedna z najpotężniejszych strategii, którą możesz bezpośrednio zastosować w każdej pozycji w grapplingu.
Innym prostym przykładem może być podzielenie siły przeciwnika. Dziel i rządź; jeśli potrafisz rozbić obronę przeciwnika, a następnie skupić swój atak na jego słabym punkcie, możesz go zniszczyć.
Jedną z moich ulubionych, a także prostą i prawie niewidoczną strategią wojenną, jest udawanie słabego, kiedy jest się silnym. Udając zmęczonego i powolnego, ale w pozycji, którą wiesz, że możesz kontrolować.
Możesz rzucić przynętę rywalowi i zachęcić go do maksymalnego wysiłku, tak włożył całe swoje siły w nadarzającą się okazję, kiedy udajesz że jesteś słaby. Kiedy przetrwasz jego atak przechodzisz do kontry i zaskakujesz go, narzucając tempo walki, którego nie będzie w stanie dogodnić.
Z drugiej strony, kiedy jesteś naprawdę zmęczony musisz kontrolować swój oddech i maskować swoje utracone siły. Zachowując się tak jakbyś był gotowy na każdy atak przeciwnika, zmuszasz go do przemyślenia swojego ruchu, jednocześnie odzyskując czas na regenerację sił.
Bardziej subtelną i zaawansowaną taktyką jest zaatakowanie dostaw energii, na wojnie są to linie zaopatrzeniowe, w Jiu-Jitsu są to zapasy tlenu. Wsłuchując się w oddech rywala oraz wywieranie presji w odpowiednim momencie wdechu i wydechu znacząco utrudnia pracę jego przepony i płuc. To powolny i skuteczny atak, który wymęczy przeciwnika z minuty na minutę, doprowadzając do paniki z braku potrzebnego powietrza.
Skup się na unikaniu silnych stron swojego wroga i atakuj słabe punkty. Powinieneś jak najszybciej zwrócić uwagę na to jaki chwyt jest jego dominującym oraz na której ze stron walczą gardą. Blokuj rękę przeważającą oraz przechodź gardę na słabszą stronę.”
Wyświetl ten post na Instagramie
