foto: https://www.instagram.com/craigjonesbjj/ , https://www.instagram.com/danaherjohn/
„Danaher Death Squad” był elitarną grupą zawodników pod przewodnictwem Johna Danahera, do której należeli m.in. bracia Nicky i Gordon Ryan, Garry Tonon, Craig Jones, Oliver Taza, Nick Rodriguez oraz Eddie Cummings.
Do rozpadu grupy doszło 25 lipca, kiedy Danaher oficjalnie ogłosił rozłąkę z popularnym Danaher Death Squad. Część zawodników zdecydowała się na przeprowadzkę do Austin w Teksasie i założyli własny klub, B-Team, do którego należą Craig Jones, Nicky Ryan, Nick Rodriguez oraz Ethan Crelinsten.
Z drugiej strony barykady znaleźli się Gordon Ryan, Garry Tonon oraz Oliver Taza, którzy również przeprowadzili się do Austin i występują pod szyldem New Wave Jiu-Jitsu, z Johnem Danaherem w roli trenera.
Powód rozłąki elitarnej grupy grapplerów do tej pory nie był jasno określony, fani snuli domysły co do konfliktu pomiędzy Gordonem Ryanem, a resztą zawodników. Z czasem Nick Rodriguez w jednym z podcastów uchylił rąbka tajemnicy, podkreślać konflikt personalny niektórych członków:
„Wpływ na nasz rozpad miało kilka czynników, przede wszystkim było trochę animozji między nami i to odciągało nas od rozwoju na macie. Dlatego najlepszym rozwiązaniem było rozejście się i założenie B-Team w Austin.”
Sam głównodowodzący DDS, John Danaher będący gościem ostatniego podcastu Lexa Friedmana podał jeden z głównych powodów rozłąki grupy:
„To był dla mnie i całej grupy ciężki czas, któremu towarzyszyła nie tylko tragedia rozpadu grupy ale również rozłam między członkami rodziny, co jest o wiele poważniejsze. Tak łatwo zapomnieć o dziesięciu latach przyjaźni i wspólnie spędzonych chwilach, kiedy na chwilę złość przejmuje nad nami kontrolę.”
Wyciągając wnioski z wypowiedzi Nowozelandczyka, wyraźnie widzimy jak konflikt między Gordonem Ryanem, a jego młodszym bratem Nicky’m, wpłynął na relacje w całej grupie DDS. Potwierdzają to również słowa srebrnego medalisty ADCC 2019 i 2022, Craiga Jones’a, który udzielił przedstawił swój punkt widzenia Jordanovi Sullivanowi:
„To nie moja rola, aby opowiedzieć całą historię, ponieważ każdy ma swój punkt widzenia i mnie to bezpośrednio nie dotyczy, lecz na rozpad miał wpływ konflikt rodzinny. Jest duża różnica między sposobem bycia członków B-Team i New Wave Ju-Jitsu, na tej podstawie można wiele wywnioskować. Kolejnym wymiarem jest postać Gordona Ryana, który również przedstawia pewien wizerunek i fani podkręcający atmosferę konfliktu między dwoma klubami.”