Zdjęcia: https://www.instagram.com/leandrolojj/
https://www.instagram.com/craigjonesbjj/
Cofnijmy się do 2017 roku, w trakcie ADCC 2017 zmierzyli się Craig Jones oraz Leandro Lo.
Był to wyjątkowy pojedynek m.in. ze względu na zderzenie różnych stylów walki, gdzie Jones był ukierunkowany na No-Gi i reprezentował wysoki poziom dźwigni na nogi (mając również doświadczenie ze startów w Gi), a Leandro Lo ówcześnie dominował na każdym turnieju, w którym wystąpił w kategorii kimon.
Od początku pojedynku Leandro narzucał presję z góry, lecz Jones kontrował przejścia Brazylijczyka i już w pierwszej minucie zagroził rywalowi poddaniem Caio Terra Lock. Niespełna kilkadziesiąt sekund później Lo znalazł się w poważnych tarapatach, gdzie Jones podpiął bardzo ciasną skrętówkę, zdaniem wielu obserwatorów w trakcie ucieczki Leandro doznał kontuzji. Przy drugiej próbie poddania tą samą techniką Jones przetoczył rywala i poddał Lo duszeniem zza pleców.
Był to historyczny moment dla kariery Australijczyka, który z czasem stał się jednym z najlepszych grapplerów na świecie swojego pokolenia i jest faworytem do zdobycia złotego medalu kategorii -99kg na wrześniowych mistrzostwach świata ADCC 2022.