foto: https://www.instagram.com/m4tevsz/
W świecie Brazylijskiego Jiu-Jitsu wiele emocji wywołuje nadchodząca fala młodych grapplerów, z zapartym tchem patrzymy na zawodników, którzy biorą udział w ewolucji naszego sportu, wnosząc go na jeszcze wyższy poziom.
Na krajowym podwórku wyczekujemy na następców Adama Wardzińskiego czy Mateusza Szczecińskiego, którzy dogonią europejską i światową czołówkę. W pierwszej części naszej serii „młodych wilków polskiego BJJ” przedstawiamy sylwetkę reprezentanta Berserkers Team Szczecin – Mateusza Mazura.
GrapplerINFO: Cześć Mateusz! Cieszymy się, że jesteś pierwszą osobą w naszej serii „młodych wilków”, kiedy po raz pierwszy miałeś styczność z Brazylijskim Jiu-Jitsu i jaki klub wybrałeś?
Mateusz Mazur: Hej, pierwszy raz pojawiłem się na macie wiosną w 2019 roku i regularne treningi rozpocząłem kilka miesięcy później pod koniec wakacji w Berserkers Team w Szczecinie pod okiem Piotra Bagińskiego.
Pomimo niespełna czteroletniego stażu treningowego zdążyłeś odnieść sporo sukcesów na matach zawodniczych, tylko w tym roku wygrałeś złoty medal na Mistrzostwach Europy w grapplingu. Jakie są Twoje najważniejsze osiągnięcia?
Moim zdaniem jest to tegoroczny sukces na wspomnianych Mistrzostwach Europy w grapplingu, gdzie zdobyłem złoty krążek oraz trzecie miejsce na październikowych Mistrzostwach Świata w Grapplingu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Berserkers Team Szczecin jest legendarnym klubem, gdzie pod wodzą Piotra Bagińskiego trenuje m.in. Michał Materla, Paweł Nędzi oraz Karol Dzieniszewski. Kto jest twoim wzorem na macie oraz ulubionym zawodnikiem?
Nie chcę nikogo pominąć ale jeżeli miałbym kogoś wymienić to na pewno do tego grona zaliczam byłych oraz czynnych zawodników, no i oczywiście trenerów: Bagiego, Pawła Nędzi, Macieja Kałuszewskiego i Karola Dzieniszewskiego. Są to osoby, które na zawodach dają z siebie wszystko i są bardzo mocnymi zawodnikami. Patrząc na zagranicznych zawodników podziwiam Leandro Lo, Nicky’ego Ryana, braci Ruotolo oraz Mica Galvao. Moją ulubioną techniką jest balacha na łokieć oraz na kolano, trójkąt nogami i przejście gardy „knee slice”.
Jakie masz plany na przyszłość? Co jest twoim celem i marzeniem, które chciałbyś osiągnąć w swojej karierze?
Na ten moment skupiam się przede wszystkim na ciężkich treningach, patrząc w przyszłość chciałbym wygrać Trialsy ADCC oraz złoty medal na Mistrzostwach Świata w Grapplingu. Moim największym marzeniem jest wygrana na Mistrzostwach Świata IBJJF oraz ADCC.
Jaka jest najważniejsza dotychczasowa lekcja, którą mógłbyś wyciągnąć z treningów BJJ?
Na pewno nie można zakładać z góry, że jest się słabszym, ze względu na mniejsze doświadczenie oraz staż treningowy.
Wyświetl ten post na Instagramie
