W dotąd niewyjaśnionych okolicznościach odchodzi bardzo dobrze zapowiadająca się zawodniczka ONE Championship.
Jak poinformowała rodzina Victorii, zawodniczka odeszła w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Miała za sobą stoczone cztery pojedynki w organizacji ONE, nie ponosząc żadnej porażki. Swoją karierę rozpoczęła w wieku 16 lat. Jej bilans to 5-0 i nie bez przyczyny nosiła przydomek „The Prodigy”.
Wpis na temat śmierci zawodniczki umieścił dyrektor generalny organizacji ONE – Chatri Sityodtong.
„Jestem zdruzgotany śmiercią Victorii Lee. Poznałem Victorię kiedy miała 11 lat. Obserwowałem jak dojrzewa jako sportowiec i człowiek. Zawsze będę pamiętać jak mądra, pomysłowa i bezinteresowna była przez te wszystkie lata. Oczywiście, już wtedy była niezwykłym talentem w sportach walki, ale widziałem, że była kimś więcej. Victoria miała najczystsze serce ze złota i błyskotliwy umysł. Dbała o innych w pierwszej kolejności. Chciała wykorzystać swoje życie i pomóc światu. Zawsze będę pamiętać Victorię za jej piękną i cenną duszę.
Spoczywaj w pokoju Wiktorio. Wszyscy będziemy za tobą tęsknić”