fot: https://www.instagram.com/velozo_henrique/
https://www.instagram.com/leandrolojj/
Henrique Otávio Oliveira Velozo, policjant, który 7 sierpnia zabił Leandro Lo, po rozmowie z prawnikiem domaga się zbadania krwi Lo na obecność stymulantów.
„Wymagamy również przeprowadzenia uzupełniającego badania na zawartość alkoholu we krwi ofiary. Jeśli chodzi o test toksykologiczny, już ustalony przez Wysoki Sąd; wymagamy wyszczególnienia badań na obecność amfetaminy, kodeiny, metamfetaminy, ekstazy, EPO, heroiny, morfiny, kokainy, cracku, HGH (hormonu wzrostu), S1 (steroidy anaboliczne) i S6 (stymulanty).
W swojej wypowiedzi prawnik Velozo zaznaczył, że obrona dołoży wszelkich starań, aby ustalić fakty i kolejność zdarzeń:
„Wyznaczymy asystentów technicznych, którzy będą towarzyszyć ekspertyzie, przedstawiając pytania, na które odpowiedzą w Instytucie Kryminalistyki i Prawniczym Instytucie Medycznym. Żaden faktoid i opublikowana historia nie wyznaczają kierunku tej sprawy karnej. Wszystko musi zostać zbadane oraz każdy odpowie za swoje obowiązki. W tym celu obrona nie będzie szczędzić wysiłków prawnych, aby ustalić prawdę.”
Zgodnie z policyjnym raportem, Velozo chwycił butelkę ze stołu Leandro i obaj wdali się w bójkę. Po rozdzieleniu Velozo wstał, wyciągnął broń i strzelił w czoło ofiary. Oskarżony pracował jako policjant w Polícia Militar do Estado de São Paulo i jak na ironię, posiada purpurowy pas w brazylijskim jiu-jitsu.