Poradnik BJJ: jak radzić sobie ze stresem przed zawodami

Zapisując się na zawody, mierzymy się z wieloma emocjami jednocześnie, z jednej strony czujemy podekscytowanie i ciekawość, z drugiej spotykamy się ze stresem, presją i niepokojem. Ten negatywny rodzaj emocji potrafi być wampirem energetycznym, który może pozbawić cię chęci oraz siły potrzebnej do działania i skupienia.

Skrajny niepokój przed zawodami, może negatywnie wpłynąć na nasz organizm do tego stopnia, że ​​na kilka dni przed startem możemy zachorować. Stres i presja to normalne emocje przed wielkim wydarzeniem, więc oto kilka wskazówek jak zachować spokój i opanowanie:

Presja

Jakkolwiek je nazwiemy, te uczucia zwykle pojawiają się przed ważnym dla nas wydarzeniem. Uczniowie, którzy ciężko się uczą, aby jak najlepiej napisać maturę, osoby czekające na egzamin praktyczny na prawo jazdy, lub tak jak my, jiujiteiros zapisujący się na kolejne zawody.

Jednak, gdy dwóch zawodników wejdzie na matę, jeden wygra, a drugi przegra. Tak już po prostu jest. Być może dlatego ciało wpada panikę — zwłaszcza jeśli bierzemy udział w swoich pierwszych zawodach. Trudno myśleć o przegranej, zwłaszcza gdy cały klub przygląda się z boku. Lecz jedyną realną presją jest ta, którą sami wywieramy na siebie.

Rutyna

W pewnym momencie swojego rozwoju, wchodzenie na matę podczas zawodów stanie się czymś normalnym, poczujesz się jak na kolejnym treningu. To jest cel, o którym powinieneś pamiętać. Im bardziej ktoś angażuje się w turnieje, tym bardziej przyzwyczaja się do stresu i znajduje unikalne sposoby radzenia sobie z nim. Tak więc dobrym sposobem na złagodzenie niepokoju związanego ze startem jest po prostu jego rozpoznanie i akceptacja. Gdy tylko zacznie się manifestować psychicznie i fizycznie, po prostu uznaj jego obecność. To może zmniejszyć twój niepokój o połowę. Jeśli nie nauczysz się kontrolować stresu, mózg często zapętli się w zwodniczych wiadomościach, co sprawi, że będziesz tak przemęczony, że możesz zacząć całkowicie stracić ducha walki przed pojedynkiem. Właśnie w tych momentach naprawdę ważne jest, aby zaufać sobie i swojemu treningowi. Zawodnicy mogą zacząć kwestionować swoją grę BJJ jako całość i kłaść zbyt duży nacisk na wynik, tworząc nierealistyczne oczekiwania. Podobnie jak testy w szkole, ważne jest, aby wejść do klasy z pewnością siebie — stanem umysłu, który towarzyszy rygorystycznemu przygotowaniu.

Spokój

Zachowanie spokoju w dniu zawodów zmniejszy również stres. Pośpiech i myślenie nowej technice na 20 minut przed wejściem na matę może tylko pogorszyć sytuację. Jeśli niezbędne przygotowania zostaną wykonane, nie ma powodu do zmartwień. Robienie wszystkiego, co w twojej mocy, to naprawdę wszystko, co się liczy, a zdobycie doświadczenia jest jeszcze bardziej wartościowe. Jak śpiewał Śp. Krzysztof Krawczyk: „Niech się dzieje co chce”.

Rywalizacja

Start na zawodach to głównie ćwiczenie umysłowe. Oczywiście dokładne przygotowanie i planowanie to czynniki, które sprawiają, że turnieje są tym, czym są, ale radzenie sobie z emocjami, które się z nimi wiążą, jest również dość trudnym zagadnieniem. Nie rozpamiętuj wyników. Zamknij oczy i weź długi, głęboki oddech w chwilach intensywnego napięcia. Skoncentruj się na tym, co możesz kontrolować, i zignoruj ​​to, czego nie możesz. Niektórym osobom pomaga zapisanie tego, co czują, więc sporządzenie listy swoich zmartwień i skreślenie z nich tych, których nie mogą kontrolować, jest również świetnym sposobem na usunięcie wszelkich zmartwień. Nie możesz kontrolować, kim może być twój przeciwnik (chyba, że dokładnie analizujesz listy startowe i w ostatniej chwili przepisujesz się do innej kategorii wagowej), ani czy opuścisz matę jako zwycięzca lub przegrany, więc przenieś swoją energię na radzenie sobie z postawionym ci zadaniem, zamiast przesądzać sytuację.

„Starty są dla mnie jedną z najbardziej denerwujących i przerażających rzeczy” – Keenan Cornelius

„Na Mistrzostwach w zeszłym roku zwymiotowałem między każdym pojedynkiem. Czuję, jak żołądek mi podchodzi do gardła, gdy widzę faceta, z którym będę walczył w następnej kolejności. Moje ręce stają się wilgotne. Serce mi wali i słyszę to w uszach za każdym razem, kiedy myślę o tym, kiedy wstanę. Czuję mdłości, gdy widzę, jak obserwują mnie moi przyjaciele i rodzina. Nie chcę ich zawieść”.

Ale tuż przed wejściem na matę Cornelius przejmuje kontrolę i ocenia w myślach, o co tak naprawdę chodzi w jego grze. „Wszystko, co musisz zrobić, to walczyć jak najmocniej’”

„I pamiętam, że jestem tutaj, aby sprawdzić siebie i że wszystkie inne myśli i uczucia istnieją tylko w mojej głowie. Nie są prawdziwe ani namacalne. Jedyne, co jest prawdziwe, to chwila. Instynkt. Walka.”

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także