Adam Wardziński jest stałym bywalcem największych imprez BJJ na świecie, jego dorobek medalowy stale się zwiększa lecz w tym roku reprezentant Checkmat ma wielkie szanse na podkreślenie dominacji w Europie i zdobycie upragnionego tytułu Mistrza Europy federacji IBJJF.
Ostatnie cztery edycje ME IBJJF Wardziński kończył na podium bez złotego krążka, najbliżej pierwszego miejsca był w 2020 roku, gdy zmierzył się w finale kategorii do 94 kg z Keenanem Corneliusem. Polak po wyrównanej walce na punkty (4:4) musiał uznać wyższość rywala, przegrywając przewagą.
Tegoroczna edycja ME może być dla Polaka najlepszą okazją na zdobycie złotego krążka, największe zagrożenie dla Wardzińskiego może stanowić reprezentant ATOSu – Dominique Bell. Największym osiągnięciem Amerykanina jest srebrny medal zdobyty na Pan Amsach w 2020 roku, gdzie w finale kategorii przegrał z kolegą klubowym – Gustavo Batistą.
Patrząc na historię występów Poznaniaka na Mistrzostwach Starego Kontynentu zaczynamy od złotego medalu zdobytego w 2015 roku w kategorii purpurowych pasów, rok później Wardziński powtórzył sukces w brązowych pasach. W następnych trzech edycjach mierząc się z czarnymi pasami, Polak docierał do półfinałów, gdzie w 2017 roku przegrał decyzją sędziów z Tannerem Rice, następnym razem z Keenanem Corneliusem oraz w 2019 roku z Gustavo Batistą.
Niepowodzenia nie zniechęciły Wardzińskiego do zdobywania tytułów na innych imprezach, reprezentant Checkmat w 2021 roku wygrał prestiżowe zawody Abu Dhabi World Pro oraz AJP Grand Slam w Moskwie i Abu Dhabi.