foto: https://www.instagram.com/craigjonesbjj/
„[Dustin] Poirier ma czarny pas? Kto mu go dał? Musimy to sprawdzić, wiele gości ma czarne pasy i sprawia, że Jiu-Jitsu wygląda źle, bo mają zero pojęcia o walce w parterze.” – takimi słowami mistrz kategorii lekkiej UFC, Islam Makhaczev podsumował brak umiejętności grapplerskich jego przeciwników.
Komentarz podopiecznego Khabiba Nurmagomedova wywołał dyskusję w środowisku BJJ, do której włączył się srebrny medalista ADCC 2019 i 2022, Craig Jones:
„Myślę, że grappling Makhaczewa jest lepszy od tego, którego naucza się w tradycyjnym jiu-jitsu, ponieważ nie wiedzą, jak kogoś przytrzymać na ziemii. Nie mają pojęcia, jak to zrobić.
Musimy odwrócić sytuację i zastanowić się jak robi to Makhachev, nad czym aktualnie pracuję i próbuję nauczyć swoich podopiecznych, abym mógł na nich to przetestować.
Szczerze zgadzam się z tym, co mówi Makhachev, wielu ludzi zasługuje na odebranie czarnego pasa.
Myślę, że to co robią Islam i reszta jest w pewnym sensie lepsze od tego, co robiliśmy przez długi czas, ponieważ zbudowaliśmy cały sport wokół walki z pleców i zaakceptowania obalenia.
Nie jestem jednym z tych facetów, którzy mówią, że powinniśmy walczyć tak, jakby ktoś nas uderzał, ale uważam, że powinniśmy walczyć tak, jakby nasz rywal wiedział, jak utrzymać nas w parterze. I wiele osób nie ma nic przeciwko byciu na dole, ponieważ nigdy nie ćwiczyli z partnerem, który wie jak przejść gardę lub kogoś przygwoździć, więc nie wiedzą jak wstawanie z ziemi jest męczące.”