Kayron Gracie nie wystąpi na Pan Ams 2011

Skromność i ciężka praca te dwie cechy charakteryzują Kayrona Gracie. Jako syn prezydenta IBJJF Carlosa Gracie Jr młody czarny pas wie, że ciąży na nim większa presja niż u większości zawodników. Wygrywając Pan Amsy w 2010 roku Kayron wyszedł z cienia ojca i całe środowisko BJJ o nim usłyszało. Wówczas niedawno po nominacji na czarny pas młody Kayron w drodze po złoto w Kalifornii pokonał takie gwiazdy jak: Abmar Barbosa i Sergio Moraes. W tym roku nie zobaczymy go na tegorocznych Pan Amsach. Swój występ zapowiedział dopiero na Worldsach w czerwcu.

Co było największym momentem w drodze po Twój złoty medal na Pan Amsach w 2010 roku?

Nie było kluczowego momentu. Wszystkie treningi na których się przygotowywałem do tych zawodów oraz same zwycięstwo były bardzo ważne.

Był to Twój debiut w czarnych pasach. Czy czułeś mniej lub większe ciśnienie by osiągnąć dobry wynik?

Byłem zrelaksowany bo dostałem właśnie wtedy przed zawodami niedawno czarny pas. Nie miałem obowiązku wygrywać, ale zależało mi zobaczyć czy uda mi się to zrobić.

Czy to jest wyjątkowe pokonać Sergio Moraesa w swoim debiucie w kategorii czarnych pasów?

Sergio jest świetnym facetem, jednym z najlepszych w naszej dywizji. Byłem szczęśliwy, że udało mi się z nim wygrać. Gdy z nim wygrałem, uświadomiłem sobie, że jestem w stanie konkurować z każdym na świecie.

Twój spokój, mimo tak młodego wieku był bardzo chwalony podczas Pan Ams 2010. Jak radzisz sobie z energią młodości?

Startuje na zawodach bardzo długi czas i zawsze podczas turniejów zwracałem uwagę na tych bardziej doświadczonych ode mnie.

Nie będzie Cię na tegorocznych Pan Amsach. Kto Twoim zdaniem zdobędzie złoto w twojej dywizji wagowej?

Kategoria middleweight jest bardzo mocno obsadzona i trudno wskazać zwycięzcę. Jedyną rzeczą jaką mogę powiedzieć jest to, że walki będą bardzo wybuchowe!

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także