Kiedy jesteś białym pasem marzysz, aby w końcu zmienić kolor na niebieski. Można nawet powiedzieć, że jest to jeden z najbardziej pożądanych kolorów pasa. W końcu nikt nie lubi wiecznie być początkującym.
Niestety zdobycie tej wymarzonej promocji nie zawsze okazuje się tak wspaniałe, jak byśmy sobie tego życzyli. Dzieje się tak, ponieważ bycie niebieskim pasem może czasami być trudnym orzechem do zgryzienia. Nikt nie chce być nowicjuszem, z drugiej strony lubimy awansować, coś osiągnąć itp. Nic dziwnego, że zdobycie niebieskiego pasa szybko staje się priorytetem wszystkich białych pasów. Jest to również dość realistyczny cel, ponieważ niebieski pas jest stosunkowo łatwy i szybki do zdobycia.
Czasami wystarczy, że trener zauważy z jaką łatwością przychodzi ci nauka nowych technik i szybko wynagrodzi cię promocją na wyższy pas. W większości przypadków po około 2 latach treningu możemy otrzymać z rąk instruktora niebieski pas. Dopiero wtedy zaczynają się prawdziwe problemy, przetrwanie na białym pasie wydaje się niczym w porównaniu z tym, co Cię czeka jako faixa azul.
Zderzenie z rzeczywistością
Z jakiegoś powodu wszystko staje się trudniejsze, zaczynasz odczuwać stagnację w swoich postępach. Po prostu jesteś w tym dziwnym stanie pomiędzy, nie jesteś już początkujący, ale jeszcze nie zaawansowany. To wszystko przyczynia się do pogorszenia twojego stanu psychicznego, zaczynasz myśleć, że być może jiu-jitsu nie jest dla ciebie. A kiedy zaczynasz się tak czuć, najważniejszą rzeczą do zrozumienia jest to, że jest to tylko stan przejściowy i nie możesz ulegać negatywnym myślom.
To nie tak, że nagle przestajesz się rozwijać na niebieskim pasie. Wciąż robisz progres, Twoje postępy po prostu się uspokajają i spowalniają. To normalne i nie oznacza, że nie nadajesz się do tej dyscypliny. Jednak nie możesz po prostu nic z tym zrobić. Na białym pasie nauka była dość łatwa, wszystko było nowe i cały czas się uczyłeś. Jako niebieski pas, jeśli nadal chcesz się rozwijać, musisz włożyć więcej wysiłku w naukę, słuchaj trenera jeszcze uważniej i szlifuj swoje techniki. Skupienie się na doskonaleniu swojej gry pozwoli Ci przezwyciężyć ten zły sposób myślenia i ponownie zobaczyć, że jiu-jitsu jest dla Ciebie. Pamiętaj o tym, że ten sport nie jest dla tych, którzy z niego rezygnują.
Uczucie rezygnacji
Większość ludzi poddaje się na tym etapie, wraz ze wzrostem przeciwności psychicznych i fizycznych oraz ich entuzjazm maleje. Kiedy pojawiają się myśli o rezygnacji z jiu-jitsu, warto zdać sobie sprawę, że klątwa niebieskiego pasa dotyczy większości praktykujących BJJ. Każdy ma w pewnym momencie takie myśli, nawet ci najlepsi.
Warto postawić sobie jasne cele i spróbować je osiągnąć. Nie warto martwić się kolorem pasa i tym, jak długo na nim jesteś, ale warto zastanowić się, którą technikę chcesz poprawić lub co nie działa w twojej grze i jak możesz to zmienić. Warto też podzielić się przemyśleniami na temat rezygnacji z innymi, dzięki czemu zobaczysz, że nie jesteś sam i będzie ci łatwiej. Twoi partnerzy staną się dla Ciebie specyficzną grupą wsparcia.
W centrum uwagi
Musisz być świadom tego, że więcej osób zacznie zwracać na ciebie uwagę, ponieważ nie jesteś już początkującym, a jednocześnie nie stanowisz wyzwania dla wyższych pasów. Dzięki temu stajesz się celem osób bardziej doświadczonych, które chciałyby coś na tobie przećwiczyć. Z drugiej strony stanowisz atrakcyjne wyzwanie dla ambitnych białych pasów, chcących sprawdzić swoje umiejętności. Można zatem powiedzieć, że przeciwnicy ze wszystkich stron czają się na niebieskie pasy.
Przy takim zainteresowaniu porażki są nieuniknione i mogą obciążyć cię psychicznie. Jednak przegrywanie jest częścią procesu uczenia się, nie możesz dać się ponieść dumie i skupić się tylko na tym, aby za wszelką cenę nie przegrać lub wygrać kosztem kontuzji. Musisz zaakceptować porażki i uczyć się na nich. Sparing powinien więc być dla Ciebie kolejną okazją do nauki.
Bycie w centrum uwagi to nie tylko obciążenie psychiczne, ale także fizyczne. Zawsze ktoś będzie zainteresowany sparingiem z tobą, zwykle podczas treningu nie odpoczniesz ani jednej rundy. Dużo wysiłku fizycznego czeka na Ciebie na niebieskim pasie, aby nie skończyło się to kontuzją, musisz zadbać o swoją kondycję. Postanowiłeś poświęcić się BJJ, dlatego musisz z większą uwagą słuchać organizmu i zadbać o przygotowanie motoryczne oraz dietę.
Dasz radę
Bycie niebieskim pasem jest trudne, często podczas treningu będzie ci ciężko. Nie jest to jednak coś, czego nie przeżyjesz. Każdy może mieć gorszy czas, ale te złe chwile mijają szybciej niż nam się wydaje. Musisz tylko stawić im czoła i iść dalej bez względu na wszystko. W końcu jesteś wojownikiem, a brazylijskie jiu jitsu to świetny sport, który naprawdę jest wart całej ciężkiej pracy.