foto: https://www.instagram.com/melquigalvaojj/ , https://www.instagram.com/micagalvaojj/
W trakcie zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie rosyjska łyżwiarka figurowa, Kamila Valieva uzyskała pozytywny wynik testu na obecność trimetazydyny, która jest zakazana ze względu na zwiększenie wytrzymałości. Pomimo wciąż toczącego się śledztwa, był to wyjątkowy przypadek zawodniczki, która mając zaledwie 15 lat została „przyłapana” na dopingu.
Kilka dni temu 19-letni Mica Galvao otrzymał pozytywny wynik testu na substancję zakazaną (klomifen), w konsekwencji został pozbawiony tytułu Mistrza Świata IBJJF oraz otrzymał roczne zawieszenie.
Klomifen jest naturalnym androgenem w ludzkim ciele, który pomaga w gojeniu się tkanek i produkcji nasienia. Przyjmowanie z zewnątrz klomifenu może podwoić poziom testosteronu, co czyni tę substancję zakazaną w lekkiej atletyce. Melqui Galvao, ojciec i trener Mici, w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie wyjaśnia kulisy przyjmowania tej substancji przez jego syna:
„W 2021 roku Mica przeszedł pierwsze badania poziomu testosteronu w jednej z amerykańskiej klinik, jego wynik był poniżej normy dla przeciętnego mężczyzny. Pomimo poprawy po czterech miesiącach, Mica wciąż miał niski poziom tego hormonu, co dla profesjonalnego zawodnika jest znacznym utrudnieniem.
Za poleceniem lekarza zaczął stosować klomifen w celu przywrócenia poziomu testosteronu do prawidłowego poziomu, lecz w trakcie leczenia został przeprowadzony również test antydopingowy.
Spełniliśmy nasz plan na 2022 rok, a następnie Mica przez cztery miesiące nie startował i odpuścił intensywne treningi (od października do stycznia) oraz wyjechał na wakacje. Ku naszemu zaskoczeniu jego organizm zaczął się regenerować i poziom testosteronu wzrósł, bez przyjmowania tego hormonu z zewnątrz.
Mica przeszedł szereg badań w najlepszym ośrodku w Brazylii. Wykryto, że niski poziom testosteronu wynikał ze stresu, ciężkiej pracy treningowej, którą mu narzuciłem oraz nadmiernych zobowiązań, które zorganizował jego menedżer, startując prawie co tydzień na zawodach na najwyższym poziomie.
Wykorzystywałem syna do granic możliwości i teraz żałuję, że mu to zrobiłem. Moim celem było, aby przynosił rezultaty i korzyści wszystkim wokół, ale nigdy nie oszukiwaliśmy. Niski testosteron Miki nigdy nie powstrzymał go przed wygraną. Pokonał czołowych sportowców w swojej kategorii, nie będąc w pełni sił.”
Podsumowując wypowiedź Melqui, jego syn był przeciążony treningami oraz regularnymi startami, co doprowadziło do obniżenia poziomu testosteronu, dlatego zdecydowali się na leczenie klomifenem. Ciekawą opinią podzielił się doktor Rehan Muttalib, czarny pas BJJ i wielokrotny złoty medalista imprez IBJJF:
„Wyjaśnijmy to z etycznego punktu widzenia lekarza, ponieważ nie sądzę, aby społeczność Jiu-Jitsu w pełni zdawała sobie sprawę z powagi tej sytuacji. Winnym nie jest Mica, tylko jego środowisko. Gdyby Mica i jego ojciec weszli do mojego gabinetu i powiedzieli mi, że jako nastolatek brał sterydy i jego testosteron jest niski, dlatego aby wznowić produkcję testosteronu potrzebują Clomidu, odpowiedź brzmiałaby: NIE.
To znacznie gorsza sytuacja niż w przypadku Cyborga i Vagnera Rochy, dorosłych mężczyzn korzystających ze sterydów, aby wciąż rywalizować na najwyższym poziomie. Mica to nastolatek, oznacza to, że prawdopodobnie już brał sterydy w wieku 15 lub 16 lat. Winę ponosi jego ojciec, to w zasadzie znęcanie się nad dzieckiem.”
Podobny pogląd wyraził ekspert od substancji dopingujących, prowadzący kanał Youtube „More Plates More Dates”. Derek analizował przypadki Gordona Ryana oraz Felipe Peny, lecz wobec Galvao nie ma wątpliwości co do stosowania sterydów:
„Jakie jest prawdopodobieństwo, że lekarz przepisze Clomid lub Clomiphene 18- lub 19-latkowi? Ekstremalnie niskie, wiele osób korzysta z tych środków, gdy kończą cykl sterydowy, aby wesprzeć organizm w przywróceniu normalnego poziomu testosteronu.”
Czy młode pokolenie sportowców jest narażone na coraz częstsze stosowanie środków dopingujących? Nastoletnie organizmy zawodników wciąż rozwijających swoje ciało jest o wiele bardziej narażone na efekty uboczne przyjmowania zakazanych substancji, niż u osoby dorosłej. W trakcie lub po zakończeniu kariery sportowca taka osoba może borykać się z szeregami komplikacji zdrowotnych, takich jak chorób układu krążenia, zaburzeń hormonalnych oraz chorobach psychicznych.
15-letnia Kamila Valieva i 19-letni Mica Galvao powinni być pod ochroną swoich opiekunów i trenerów, których decyzje wpływają nie tylko na karierę zawodników, lecz przede wszystkim na ich zdrowie, które może zostać poważnie uszkodzone w drodze po upragniony rezultat.